Powołania

Niedziela Męki Pańskiej (Palmowa) - Rok C

 

 

 

TAJEMNICA I MOC KRZYŻA

 

_________________________________________

Księga Izajasza (Iz) 50, 4-7
Psalm (Ps) 22
List do Filipian (Flp) 2, 6-11
Ewangelia św. Łukasza (Łk) 22,14 - 23,56

_________________________________________

 

Liturgia słowa skupia naszą uwagę na męce naszego Pana. Pierwsze czytanie, zaczerpnięte z trzeciej pieśni Izajasza o Cierpiącym Słudze, przepowiada cierpienie Mesjasza. Drugie czytanie przedstawia Jezusa jako nowego Adama, który dzięki Swemu posłuszeństwu zdobył dla nas to, co pierwszy Adam stracił przez swoje nieposłuszeństwo. W Ewangelii słyszymy relację Męki Jezusa według świętego Łukasza.

 

Męka Chrystusa jest kulminacją wszystkich czterech Ewangelii. W śmierci Syna Bożego dopełnia się Boży plan zbawienia, to jednak nie zmienia faktu, że jej opis zawsze głęboko dotyka naszych serc. Na poziomie ludzkim Jezus pada ofiarą niesprawiedliwego systemu sądowniczego, ale gdy szukamy sensu tej niesprawiedliwości, przypominają się nam słowa wypowiedziane wieki przed Chrystusem: „Wy niegdyś knuliście zło przeciwko mnie, Bóg jednak zamierzył to jako dobro, żeby sprawić to, co jest dzisiaj, że przeżył wielki naród” (Księga Rodzaju 50, 20).

 

Relacja Łukasza o Męce Jezusa zawiera wiele szczegółów, których nie można znaleźć w innych Ewangeliach. Na przykład, dwa kielichy wina podczas posiłku paschalnego - dziś mówi się, że było ich cztery, a ostatni Jezus wypił na krzyżu (Ewangelia św. Jana (J) 19, 30); pochwała uczniów i modlitwa za św. Piotra oraz próba Judasza by pocałunkiem wydać Jezusa. Według Łukasza spór uczniów o to kto jest większy miał miejsce w czasie Ostatniej Wieczerzy (por. Ewangelia św. Marka 9, 33-34; 10, 42-45) i także u Łukasza Jezus staje przed Herodem (Łk 23, 6-12). Jednak to, co wyróżnia łukaszowy opis Męki Pana, to sama scena ukrzyżowania.

 

W przeciwieństwie do Mateusza i Marka, Jezus nie woła: „Eloi, Eloi, lama sabachthani” (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Ps 22, 1). Zamiast tego słyszymy piękną modlitwę zawierzenia: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23, 46). Tylko Łukasz informuje nas, że tuż przed swoją śmiercią Jezus modlił się za swoich prześladowców: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23, 34; zob. Łk 6, 28). Wreszcie tylko Łukasz dzieli się z nami poruszającą serca rozmową między Chrystusem a dobrym łotrem. Wspólnota Taizé stworzyła z niej piękną pieśń modlitewną: „Jezu, pamiętaj mnie, kiedy wejdziesz do królestwa” (Łk 23, 42). Wszyscy znamy odpowiedź Jezusa na tę prośbę.

 

Drugie czytanie wyjaśnia nam tajemnicę Krzyża. Męka Jezusa jest postrzegana jako „posłuszeństwo” Bożej woli (zob. Iz 53,10), które przynosi ze sobą nagrodę: wywyższenie i imię ponad wszelkie imię (Flp 2, 10-11). Od tego czasu historia świata uległa zmianie. Przede wszystkim, Krzyż stał się bramą do pełni życia. Następnie wielki tłum, którego nie można policzyć, zgina kolana na imię Jezus i publicznie wyznaje, że to właśnie ukrzyżowany Chrystus jest Panem. I wreszcie, od tego momentu dokonuje się przemiana w sercu człowieka: męczennicy już nie domagają się zemsty na swych prześladowcach (zob. Iz 13, 19; Księga Jeremiasza 50, 29), ale się za nich modlą: „Panie, nie poczytuj im tego grzechu” (Dzieje Apostolskie 7, 60).

 

Łukasz kończy relację Męki Pana, opisem setnika, który oddaje chwałę Bogu, przyznając, że Jezus był sprawiedliwym i tłumu, który jest tą śmiercią głęboko poruszony (Łk 23, 47-48). Moc krzyża zaczyna przenikać ludzkie serce, wypełniając słowa Pana: „Gdy zostanę wywyższony ponad ziemię, przyciągnę wszystkich do siebie” (J 12, 32). Czy krzyż pociąga cię do Chrystusa?

 

©2024 Misjonarze Klaretyni Prowincja Polska. Wszelkie prawa zastrzeżone
Zadaj pytanie on-line