Psalm 17
Wzywam Cię, bo Ty mnie wysłuchasz, o Boże!
Nakłoń ku mnie Twe ucho, usłysz moje słowo.
Okaż miłosierdzie Twoje,
Zbawco tych, co się chronią
przed wrogami pod Twoją prawicę.
Strzeż mnie jak źrenicy oka;
w cieniu Twych skrzydeł mnie ukryj
przed występnymi, co gwałt mi zadają,
przed śmiertelnymi wrogami, co otaczają mnie zewsząd.
Zamykają oni swe nieczułe serca,
przemawiają butnie swoimi ustami.
Okrążają mnie teraz ich kroki;
natężają swe oczy, by mnie powalić na ziemię –
podobni do lwa dyszącego na zdobycz,
do lwiątka, co siedzi w kryjówce.
Powstań, o Panie, wystąp przeciw niemu i powal go,
swoim mieczem wyzwól moje życie od grzesznika,
Ja zaś w sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze,
powstając ze snu nasycę się Twoim widokiem.