Sympozjum Teologii Życia Konsekrowanego
Ogólnopolskie Sympozjum Teologii Życia Konsekrowanego "Rozpocząć na nowo od Chrystusa. Evangelii Gaudium w życiu konsekrowanym", zorganizowane przez Zgromadzenie Misjonarzy Klaretynów (Podyplomowe Studia Teologii Życia Konsekrowanego i Redakcję dwumiesięcznika "Życie Konsekrowane") oraz Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu odbyło się w dniach 1-4 maja w Krzydlinie Małej.
W spotkaniu wzięło udział 120 osób ze zgromadzeń zakonnych, świeckich instytutów życia konsekrowanego oraz przedstawicieli indywidualnych form życia konsekrowanego. Uczestnicy reprezentowali różne regiony Polski i Zagranicy; obecny był także prefekt ds. apostolatu z Zarządu Generalnego Misjonarzy Klaretynów o. M. A. Velasco CMF z Rzymu.
Sympozjum otwarła wspólna Eucharystia pod przewodnictwem ks. bpa prof. dra hab. Andrzeja Siemieniewskiego – który wygłosił także wykład wprowadzający w Sympozjum, na temat kontemplacji oblicza Chrystusa. Zauważył on, że jedną z jej form jest kontemplacja oblicza Kościoła – który zaprasza do wspólnoty, modli się oraz działa „na zewnątrz", głosząc Ewangelię.
Mamy być świadkami miłosiernej miłości Boga do człowieka – mówił ks. dr Marek Dziewiecki. Wyjaśniał, że Boża miłość jest nieskończona, ale zarazem nie naiwna, wzywająca do nawrócenia. Jezus kochał wszystkich ludzi, lecz potrafił ich w razie potrzeby surowo upomnieć. Bóg przebaczy nam miliony razy, jeśli się nawracamy, ale... ani sekundy wcześniej – tłumaczył. Z kolei s. dr Jolanta Hernik w swojej prelekcji mówiła o tym, jak sprawić, by życie konsekrowane zachowywało swoje piękno i „smak", swój wdzięk i głęboki sens. Wspomniała o koniecznej elastyczności – m.in. po to, by nie pielęgnować zwyczajów, które przestały być życiodajne; zachęcała do dbałości o przestrzeń ciszy, unikania niszczącej zazdrości i rywalizacji, pielęgnowania „sieci gestów zrozumienia i miłości". O. prof. Piotr Liszka zastanawiał się nad kwestią zachowania tożsamości – osobistej i wspólnotowej. Odkrywanie jej odsyła nas do tajemnicy powołania, które jest „nowym stworzeniem", oraz do tajemnicy Trójcy Świętej. Być chrześcijaninem to przebywać we wnętrzu Ojca. Przebywać w Bogu i wychodzić do ludzi, jak Duch Święty – wyjaśniał.
W kolejnym dniu wykładów o. prof. Józef Augustyn mówił o odwadze konfrontowania się instytutów życia konsekrowanego z innymi środowiskami, co ułatwia unikanie życia w kłamstwie, zamykania się w świecie swoich zwyczajów. "Dopóki do ciebie nie strzelają, nie wiesz, kim jesteś" – twierdził, zachęcając do stawiania czoła przeciwnościom i niespodzianym sytuacjom. „Spotkanie" i „Obecność" to kluczowe słowa w wykładzie kolejnej prelegentki, s. dr Władysławy Krasiczyńskiej, która porównała życie Trójcy Świętej m.in. do „tańca trzech wiecznie miłujących się Osób Boskich". Osiągnąć życie wieczne to znaczy przyłączyć się do tańca. Gdy my z Bogiem tańczymy, możemy w ten taniec wciągać innych – mówiła.
Temat wyzwań stojących przed osobami konsekrowanymi wobec laicyzacji, globalizacji i pojawiającego się duchowego zagubienia i utraty poczucia misji podjął o prof. Jacek Kiciński. Wskazując na wyzwania stojące przed osobami konsekrowanymi prelegent podkreślił, że – "Jeśli chcesz ewangelizować Słowem Bożym, najpierw pozwól, by Słowo Boże ewangelizowało ciebie". Przypomniał wszystkim o jednym ze znaków czasu: odkrywaniu przez osoby konsekrowane Lectio Divina. Podkreślił ponadto, że ważnym dziś dla świata jest prorockie świadectwo jedności osób konsekrowanych oraz bycie w kościelnej komunii poprzez sentire cum ecclesia.
Smutek świata może być uleczony tylko nieskończoną miłością – mówił o. prof. Czesław Parzyszek w wykładzie na temat radości konsekracji, niosącej nadzieję ludziom wokół. O. dr hab. Kazimierz Papciak zachęcał z kolei uczestników spotkania do wrażliwości na kwestie społeczne. Warto pamiętać, że zbawienie dokonuje się zawsze w konkretnej rzeczywistości społecznej; społeczeństwo winno się opierać na czterech filarach: prawdzie, wolności, sprawiedliwości i miłości – która wszystko uskrzydla.
Uczestnicy sympozjum mieli do wyboru także wiele konwersatoriów tematycznych. Nie brakło czasu na chwile modlitwy, ale i poznawanie się, muzykowanie. Mogli spotkać się z bogactwem charyzmatów i dróg ofiarowania się Bogu.
J. Kiciński CMF