1(135)2019 Od Redakcji
Będąc integralną częścią Kościoła Zachodniego jesteśmy zanurzeni w globalnym kryzysie powołaniowym. Jedni tuż pod powierzchnią, inni znacznie głębiej. Podczas ostatniego Synodu dostrzeżono nawet konieczność, aby każde duszpasterstwo młodzieżowe było duszpasterstwem powołaniowym, ponieważ „młodość jest uprzywilejowanym momentem słuchania, dyspozycyjności i akceptacji woli Bożej” (nr 140). O tej oczywistej prawdzie mówił prawie dwa lata wcześniej abp Stanisław Gądecki do osób konsekrowanych zgromadzonych w poznańskiej katedrze 2 lutego 2017 r. z okazji XXI Światowego Dnia Życia Konsekrowanego: „Przyszłość życia zakonnego zależy od wiary i dyspozycyjności ludzi młodych. Oni mogą dokonać, z racji wymiany pokoleń, odnowy duchowej własnych instytutów”.
Chociaż wydaje się to nieprawdopodobne, dyspozycyjność i gotowość nigdy nie były omawiane w żadnym tekście na łamach naszego Pisma od początku jego istnienia. O ile gotowość, chociaż jest rezultatem dobrego przygotowania, mogła zostać pominięta w czasopiśmie o charakterze teologiczno-formacyjnym, gdyż wyraża jedynie pewien stan lub postawę, o tyle nie powinno w nim zabraknąć miejsca dla dyspozycyjności, która co prawda również może wyrażać stan lub postawę (notabene gotowości), jednak dla osób konsekrowanych jest ona przede wszystkim cnotą. Co więcej, zgodnie z nauką Kościoła, każda cnota rozumiana jako nabyta skłonność do czynienia dobra jest właśnie stałą dyspozycją, trwałą postawą, habitualnym przymiotem umysłu i woli, regulującym nasze czyny (por. KKK 1084). Dlatego zgodnie z ubiegłorocznym planem, poprosiliśmy naszych Autorów, aby w numerze, który oddajemy teraz naszym Czytelnikom do ręki, omówili zagadnienie dyspozycyjności.
Gdyby trzymać się sztywno łacińskiego źródłosłowu, dyspozycyjność w rzeczywistości życia konsekrowanego oznaczałaby gotowość do zmiany zajmowanej pozycji, rozumianej w pierwszej kolejności w sposób przestrzenny (przynależności do konkretnej prowincji, wspólnoty domowej, rezydencji, zajmowanego pokoju lub celi zakonnej), następnie funkcyjny (zajmowanej pozycji w strukturach zakonnych, sprawowanego urzędu) oraz apostolski (wykonywanych prac, zleconych zadań, tzw. pozycji apostolskich). Warto jednak zwrócić uwagę na to, że choć disponibilitas sięga korzeniami czasownika disponere, to jednak nie pochodzi od niego za pośrednictwem rzeczownika dispositio, lecz nowożytnego wielojęzycznego przymiotnika disponibile, od którego powstały disponibilità, disponibilité, disponibilidad, disponibilidade, a od nich ostatecznie to łacińskie, relatywnie nowe słowo, oraz jego polska wersja. Chociaż w dyspozycyjności słychać wyraźnie pozycję i dysponowanie, w rzeczywistości nie jest ona tłumaczeniem słowa pochodzącego od dyspozycji lecz od gotowości, dostępności i uczynności. Jest to jedno z tych bardzo ważnych, niestety mało szczęśliwie spolszczonych słów, których powszechne rozumienie, tak jak w przypadku miłosierdzia i chrześcijaństwa, często wypacza oryginalne znaczenie i może prowadzić do przyjmowania niezgodnych z Ewangelią postaw.
Po naradzie z członkami Rady Programowej, którzy zechcieli wziąć udział w konsultacjach, postanowiliśmy poświęcić następne numery naszego dwumiesięcznika kolejnym zagadnieniom dotąd rzadko albo wcale w nim nie omawianym. Będą to w tym roku: gościnność i otwartość w życiu konsekrowanym • samotność i opuszczenie w życiu konsekrowanym • choroba i cierpienie w życiu konsekrowanym • starość i niepełnosprawność w życiu konsekrowanym • śmierć i pamięć o zmarłych w życiu konsekrowanym.
Wszystkim naszym Czytelnikom życzymy, aby ten nowy rok był bogatym w Boże łaski czasem duchowego i liczebnego rozwoju ich Wspólnot. „Niech nam Bóg błogosławi i niech cześć Mu oddają wszystkie krańce ziemi” (Ps 67,8 wersja liturgiczna).