4(108)2014 Od Redakcji
Zawołanie św. Teresy od Dzieciątka Jezus W sercu Kościoła, mojej Matki, będę Miłością znalazło swoje potwierdzenie w nauce Soboru Watykańskiego II, zwłaszcza w Dekrecie o działalności misyjnej Kościoła, gdzie w pk. 18 podkreśla się, że od chwili założenia Kościoła należy gorliwie popierać życie zakonne, które poprzez głębokie oddanie się Bogu dokonane w Kościele ukazuje i wyraża najgłębszą istotę powołania chrześcijańskiego (Ad gentes Divinitus 18). Stąd też św. Jan Paweł II już na samym początku adhortacji poświęconej życiu konsekrowanemu i jego misji w Kościele i świecie Vita consecrata stwierdza, że: „Istotnie, życie konsekrowane znajduje się w sercu Kościoła, jako element o decydującym znaczeniu dla jego misji” (VC 3). Słowa te stanowią kontynuację Chrystusowego wezwania do realizacji przykazania miłości, które pozostawił nam wszystkim „abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem” (J 13, 34).
Jako osoby konsekrowane jesteśmy w sposób szczególny powołani i wezwani do realizacji nauki Chrystusa, wskazań Kościoła i przykładu świętych. Zawsze jednak pozostaje pytanie: jak być człowiekiem miłości? Jak kochać Boga, by stać się jego dzieckiem i wreszcie jak przełożyć miłość do Boga na miłość do drugiego człowieka?
Idąc śladami św. Teresy od Dzieciątka Jezus możemy powiedzieć, że nigdy nie staniemy się prawdziwymi uczniami Jezusa, jeśli sami nie staniemy się miłością. Człowiek, który rozmiłowany jest w Chrystusie, zakochany w swoim Zgromadzeniu, nie jest w stanie zatrzymać tej miłości dla siebie. Tą miłością pragnie się dzielić z innymi. Pragnie by inni poznali Chrystusa i uczestniczyli w Jego miłości (por. 2 Kor 5, 14-21).