Archiwum 2024
1(163)2024
Decyzje na całe życie w kulturze tymczasowości
- Abp Karol Wojtyła
Chrześcijanin a kultura
Słowo „kultura” jest jednym z tych, które najbliżej są związane z człowiekiem, które określają jego ziemską egzystencję i poniekąd wskazują na samą jego istotę. Człowiek to ten, który tworzy kulturę, który potrzebuje kultury, który dzięki niej sam się tworzy. Kultura stanowi zespół faktów, w których człowiek wciąż na nowo siebie wyraża bardziej niż w czymkolwiek innym. Wyraża się dla siebie i dla drugich. Dzieła kultury, które trwają dłużej niż człowiek, dają o nim świadectwo. Jest to świadectwo życia duchowego – a duch ludzki żyje nie tylko przez to, że panuje nad materią, ale żyje sam w sobie treściami, które tylko jemu są dostępne i dla niego posiadają znaczenie. Żyje więc prawdą, dobrem i pięknem – i potrafi to swoje życie wewnętrzne wyrażać na zewnątrz i obiektywizować w swych dziełach. Dlatego też człowiek jako twórca kultury daje szczególne świadectwo człowieczeństwu. - Papież Jan Paweł II
Czym jest kultura
Czym jest kultura? Kultura jest wyrazem człowieka. Jest potwierdzeniem człowieczeństwa. Człowiek ją tworzy – i człowiek przez nią tworzy siebie. Tworzy siebie wewnętrznym wysiłkiem ducha: myśli, woli, serca. I równocześnie człowiek tworzy kulturę we wspólnocie z innymi. Kultura jest wyrazem międzyludzkiej komunikacji, współmyślenia i współdziałania ludzi. Powstaje ona na służbie wspólnego dobra – i staje się podstawowym dobrem ludzkich wspólnot. Kultura jest przede wszystkim dobrem wspólnym narodu. Kultura polska jest dobrem, na którym opiera się życie duchowe Polaków. Ona wyodrębnia nas jako naród. Ona stanowi o nas przez cały ciąg dziejów. Stanowi bardziej niż siła materialna. Bardziej nawet niż granice polityczne. Wiadomo, że naród polski przeszedł przez ciężką próbę utraty niepodległości, która trwała z górą sto lat – a mimo to pośród tej próby pozostał sobą. Pozostał duchowo niepodległy, ponieważ miał swoją kulturę. W okresie najtragiczniejszym, w okresie rozbiorów, naród polski tę swoją kulturę ogromnie jeszcze ubogacił i pogłębił, bo tylko tworząc kulturę, można ją zachować. - Papież Jan Paweł II
Zagrożenia kultury tymczasowości i kultury masowej
Na miejsce wychowania przez tradycyjnych wychowawców, a zwłaszcza przez rodziców, usiłuje wejść wychowanie jednostronne, które pomija podstawowy stosunek międzyosobowy oparty na dialogu. W ten sposób, zamiast kultury zbudowanej na wartościach-treściach, na jakości informacji, pojawia się kultura tymczasowości, która prowadzi do odrzucenia długoterminowych zobowiązań, oraz kultura masowa, skłaniająca do ucieczki od osobistych wyborów, inspirowanych wolnością. Formacji nastawionej na rozwój poczucia odpowiedzialności indywidualnej i zbiorowej przeciwstawia się postawę biernego przyjmowania mody i potrzeb narzuconych przez materializm, który pobudzając do konsumpcji pozostawia w ludzkiej świadomości pustkę. Wyobraźnia, właściwa wiekowi młodzieńczemu, stanowiąca wyraz zdolności twórczych, szlachetnych porywów, zmienia się w jałowe zżycie się z obrazem, to znaczy w przyzwyczajenie, które staje się nieudolnością i niweczy bodźce i pragnienia, zaangażowanie i pomysłowość. - Ks. Grzegorz Pyźlak
Kultura tymczasowości i jej wpływ na wypełnianie długotrwałych zobowiązań związanych z życiem religijnym i realizacją powołania przez młodzież
Papież Jan Paweł II oraz papież Franciszek z wielkim niepokojem i troską w swoim nauczaniu zwracają uwagę na nowe wyzwanie jakim jest kultura tymczasowości (cultura del provvisorio). Niebezpieczeństwo jakie niesie ze sobą, polega na odchodzeniu od wartości a przechodzeniu do biernego przyjmowania mody i potrzeb narzuconych przez materializm, pobudzający człowieka do konsumpcyjnego stylu życia oraz pozostawiający w ludzkiej świadomości pustkę. Kultura tymczasowości wpływa na krótkotrwałość podejmowanych przez młodzież decyzji życiowych, związanych z rozwijaniem życia religijnego, odczytywaniem powołania do życia małżeńskiego i rodzinnego, powołania kapłańskiego oraz przyjmowaniem ślubów zakonnych. Jednym ze sposobów przeciwdziałania kulturze tymczasowości jest powrót do tradycyjnego wychowania w domu rodzinnym, opartego na międzyosobowym dialogu. - Ks. Paweł Rabczyński
Rodzina chrześcijańska w kulturze tymczasowości
Współczesną kulturę można określić pojęciem kultury tymczasowości. Według papieża Franciszka charakteryzuje się ona życiem z dnia na dzień, bez żadnych długoterminowych planów, bez odpowiedzialności za swoje czyny, bez trwałych więzi tak osobistych, jak i rodzinnych czy społecznych. To świat pozbawiony długotrwałych, dozgonnych relacji emocjonalnych i duchowych, odarty z odpowiedzialnego zaangażowania. Z kulturą tymczasowości ściśle łączy się indywidualizm, relatywizm praktyczny, materializm i konsumpcjonizm. Godzi ona we wszechstronny rozwój człowieka i zagraża rodzinie, stając się dla niej wielkim wyzwaniem. W związku z tym, że każda kultura jest wyrazem ludzkiego ducha, a także środowiskiem budowania tożsamości i relacji międzyludzkich, rodzina chrześcijańska nie może zamknąć się na problemy współczesności, lecz powinna podjąć z kulturą tymczasowości pewną formę dialogu, którego wyznacznikami są następujące zadania: ukazywać i promować chrześcijański model rodziny, być pierwszą szkołą wiary, głosić i bronić kultury życia. - Ewa Porada
Trwałe decyzje w zmiennym świecie?
Co takiego dzieje się w polskim Kościele, że systematycznie spada liczba osób podejmujących trwałe i nieodwołalne decyzje dotyczące ich życia małżeńskiego, lub kapłańskiego i/lub zakonnego? Świat stał się „globalną wioską” bez ograniczeń czasu i przestrzeni, a towarzyszące temu przemiany społeczno-kulturowe, badacze określają jako kultura tymczasowości, kultura instant/natychmiastowości albo płynna nowoczesność. Rzeczywistość ta obejmuje różne sfery życia gospodarczego, społecznego, psychicznego, religijnego, duchowego. Zanurzony w nich człowiek doświadcza własnej kruchości i niedoskonałości, obawia się porażki i odrzucenia, nie chce podejmować trwałych zobowiązań i unika decyzji dotyczących małżeństwa albo realizacji powołania kapłańskiego i/lub zakonnego. - Ks. Rafał Skitek
Życie w kawałkach
Tymczasowość i masowość charakteryzują współczesny, zrelatywizowany świat, w którym nie ma jednej prawdy i wszystko jest względne, liczy się nie dobro i sprawiedliwość, ale przyjemność i doznania. W masie człowiek staje się częścią większej całości, biernym uczestnikiem życia społecznego, zamazuje się jego tożsamość, oryginalność i niepowtarzalność, wszystko staje się płynne, nietrwałe, zmienne i przemijające. Miejsce jego życiowego powołania zajmują projekty z określaną datą ważności, sporadycznie długotrwałe, ale nie na całe życie. - Marek Jeżowski CMF
Jan Paweł II, Rousseau i kultura tymczasowości
Trzeba chorować na rewolucyjne odchylenie, żeby krytykować błędy każdego dotychczasowego rozwiązania, nie umiejąc zaproponować żadnego lepszego. Równie niebezpiecznym schorzeniem jest domaganie się usunięcia i zastąpienia rozwiązań od dawna działających nowymi, mimo braku konkretnych zarzutów, co do poprawności ich funkcjonowania. Kulturę tymczasowości charakteryzuje fascynacja tym, co wymienialne, natychmiastowe, prowizoryczne i niezobowiązujące. Do niedawna jej symbolem były używki, dzisiaj szybkie smartfony – uzależniająca przyjemność na wyciągnięcie ręki. - Jolanta Anna Hernik RMI
Życie konsekrowane w kulturze prowizoryczności
W dobie indywidualizmu wspominamy dobre stare tradycje, ale nie zawsze wiemy, jak je odnowić. W ubiegłym wieku, dzieci były tak wychowywane, że przed spowiedzią szły prosić o przebaczenie rodziców i rodzeństwo. Jan Paweł II zalecał często dbałość o kulturę siostrzanych i braterskich relacji we wspólnocie. Papież Franciszek mówi do osób konsekrowanych, że żyjąc w teraźniejszości trzeba żyć zanurzonym w wieczności, przy czym życie duchowe nie ma ich oddzielać od świata, ale przywracać światu, z tym że przemienionych. - Maurycy Górski
Mam na imię Maurycy. Krótkie świadectwo o wytrwałości
Mam na imię Maurycy i skończyłem w tym roku 19 lat. Mieszkam w hospicjum. Na co dzień poruszam się na wózku elektrycznym i potrzebuję pomocy przy każdej najprostszej czynności. Jestem uczniem 4 klasy w LO i w połowie grudnia pisałem próbną maturę. Nie mogę sam pisać, dlatego ktoś musi mi pomagać. Czy zdążę podjąć studia, jak zdam maturę? Nie wiem. Wiem, że chciałbym, nawet jeśli nigdy nie podejmę pracy. Taki jest mój plan, moje osobiste zobowiązanie, do którego nikt mnie nie zmusza. Po prostu mam takie pragnienie i ambicje. Tak bardzo chciałbym być podobnym do wszystkich ludzi. Chciałbym móc patrzeć w przyszłość z nieograniczoną perspektywą wyboru sposobu spędzenia reszty życia. Zazdroszczę tym, którzy ten wybór mają.
2(164)2024
"Bądź wola Twoja" Rozeznawanie woli Bożej
- Papież Franciszek
Każdego dnia prośmy Boga o rozumienie Jego woli
Potrójne zaproszenie powtórzone przez papieża Franciszka podczas Mszy we wtorek rano, 27 stycznia, w kaplicy Domu Świętej Marty: „Modlić się, aby chcieć podążać za wolą Bożą, aby poznać wolę Bożą, a po jej poznaniu, aby iść naprzód z wolą Bożą”. Trzeba „modlić się, aby poznać wolę Bożą dla mnie i dla mojego życia, dla decyzji, którą muszę teraz podjąć, dla sposobu, w jaki powinienem postępować”. Podsumowując: „Modlitwa o chęć czynienia woli Bożej i modlitwa o poznanie woli Bożej. A kiedy już znam wolę Bożą”, także trzecia modlitwa „o jej realizację. Aby wypełnić tę wolę, która nie jest moją wolą, ale jest Jego wolą”. - Papież Franciszek
Katecheza 10. na temat „Ojcze nasz”: Bądź wola Twoja
Rozważanie trzeciego wezwania w modlitwie Pańskiej: „Bądź wola Twoja”. Powinno się je czytać łącznie z dwoma pierwszymi, tak aby całość tworzyła tryptyk: „święć się imię Twoje”, „przyjdź królestwo Twoje”, „bądź wola Twoja”. Modląc się „bądź wola Twoja”, nie jesteśmy zapraszani do służalczego pochylania głowy, jakbyśmy byli niewolnikami. Biada nam, jeśli wypowiadając te słowa, wzruszymy ramionami na znak poddania się losowi, który nas odpycha i którego nie możemy zmienić. Wręcz przeciwnie, jest to modlitwa pełna żarliwej ufności do Boga, który pragnie dla nas dobra, życia, zbawienia, który chce, żebyśmy byli wolni, a Jego miłość nas wyzwala. - Alfons Maria de Liguori
O poddaniu się woli Bożej
Jedna z najsłynniejszych rozpraw neapolitańskiego moralisty i Doktora Kościoła o podporządkowaniu woli ludzkiej woli Boskiej. Zamieścił ją w dziele o doskonałości zakonnej, które przełożone na język polski przez Honorata Koźmińskiego, osiągnęło w ciągu ćwierćwiecza 1882-1907 sześć wydań, a po śmierci tłumacza zostało prawie zapomniane, choć bez wątpienia przyczyniło się do rozkwitu duchowości polskiej pod zaborami nie tylko w instytutach honorackich. - Józef Augustyn SJ
Abyśmy dostrzegli Twoją wolę wobec nas
W naszej trosce o pełnienie woli Boga winniśmy pamiętać, że jest ona Tajemnicą Boga. Ostatecznym „miejscem” szukania i znajdowania woli Bożej jest zawsze serce człowieka: duchowe natchnienia, pragnienia, wewnętrzne poruszenia. Dla osób prawych, patrzących na świat czystym sercem i jasnymi oczyma, drobne codzienne doświadczenia, wrażenia, doznania świata materii, przyrody, relacji międzyludzkich mogą stać się zewnętrznym znakiem woli Bożej. Interpretacji znaków zewnętrznych dokonujemy zawsze w naszych sercach. To ludzkie serce przyjmuje Boże wezwania i ono na nie odpowiada. Stąd też wola Boża nigdy nie będzie łamać ludzkiej wolności. Bóg nie chce nam niczego narzucać, chce, byśmy sami wybrali. - Ks. Ludwik Nowakowski
Rozeznawanie i pełnienie woli Bożej na drodze świętości chrześcijańskiej
Wola Boża nie objawia się w oderwaniu od ziemskich uwarunkowań czasu, miejsca, sił i możliwości ludzkiego działania. Bóg pociągając człowieka do pełnienia swej woli, przygotowuje go do tego. Daje odpowiednie predyspozycje duchowe, dary, a także – choć na ogół nie od razu w pełni – pomoc innych ludzi, siły i środki materialne. Trzeba jednak pamiętać, że posiadane przez nas możliwości działania, a także znaki czasu nie stanowią ostatecznego kryterium rozstrzygającego o podjęciu bądź zaniechaniu jakiegoś dzieła. W historii Kościoła zdarzało się wielokrotnie, że święci właśnie porywali się „z motyką na słońce”, podejmując się dzieł, które wewnętrznie odczytali jako wolę Bożą. Podejmowali się dzieł, które przerastały ich ludzkie możliwości. - Ks. Lech Wołowski
Cztery wymiary posłuszeństwa wobec woli Bożej w świetle przemyśleń Hansa Ursa von Balthasara
Wolność kojarzy się często z podkreśleniem własnej autonomii i niezależności, z możliwością wyrażenia sprzeciwu wobec woli drugiej osoby. Chrystus faktycznie okazywał nieposłuszeństwo wobec niektórych ludzkich przepisów, ale tylko tych, które łamały lub lekceważyły nakazy Boże i tym samym nakłaniały do sprzeniewierzania się woli Bożej. Płynie stąd fundamentalna reguła granicy posłuszeństwa obowiązująca każdego chrześcijanina: wyłącznym celem chrześcijańskiego posłuszeństwa jest pełnienie woli Bożej. Tym bardziej, że posłuszeństwo wcielonego Syna wobec woli Ojca nie jest tylko chwilowym ziemskim uniżeniem się i tymczasowym wyzbyciem się Jego odwiecznych Boskich praw. Przeciwnie, jest kontynuacją, kulminacją i realizacją Jego odwiecznego posłuszeństwa woli Ojca, ponieważ maksimum wolności w Trójcy Świętej zostaje osiągnięte w absolutnym, pozbawionym rezerw i w pełni posłusznym oddaniu się sobie nawzajem poszczególnych Osób Boskich. - Wacław Królikowski SJ
Rozeznawanie woli Bożej według św. Ignacego Loyoli
Rozeznawanie woli Bożej i jej wypełnianie stanowią jedne z najważniejszych zadań, jakie stają przed każdym chrześcijaninem. Bóg wzywa ludzi wierzących, aby rozeznawali wszystko, co jest miłe Panu (por. Ef 5,10). „Dzisiaj szczególnie potrzebna stała się postawa rozeznawania” (Papież Franciszek, Gaudete et exsultate, nr 167). Szczególną pomocą w odpowiedzi na to wezwanie Pana Boga są pisma św. Ignacego Loyoli, zwłaszcza jego Ćwiczenia duchowe.
W niniejszym artykule podejmuję analizę ignacjańskich Reguł rozeznawania duchów oraz Reguł dokonywania wyboru, umieszczając je w kontekście potrzeby rozeznawania duchowego oraz niezbędnych warunków, jakie należy spełniać, aby było ono możliwe. Głęboko duchowe, uniwersalne, ponadczasowe, a jednocześnie precyzyjne i pragmatyczne wskazówki św. Ignacego są niezwykłą pomocą, także dla współczesnych chrześcijan, w procesie właściwego rozeznania konkretnej woli Bożej i wypełniania jej w codziennym życiu mocą Ducha Świętego. - Jolanta Olczyk CSFN
Rozeznanie woli Bożej w nauczaniu bł. Franciszki Siedliskiej
Życie w obecności drugiej osoby niesie ze sobą dzielenie jej życia. Dla bł. Franciszki Siedliskiej życie w obecności Boga przejawia się w realizacji Jego wizji człowieka i świata. Uczestniczenie w życiu Boga dokonuje się poprzez dzielenie z Nim Jego najpiękniejszych planów wobec człowieka, rodziny, wspólnoty. Wzorem tu pozostaje Święta Rodzina. Całą siłę, jaką miała Rodzina Józefa i Maryi podczas swego życia i niełatwych wędrówek, czerpała z relacji z Bogiem. Życie tej Rodziny uwrażliwia ludzkie serce na szukanie chwały Boga poprzez wypełnianie Jego świętej woli, gdyż właśnie z tego wypływały wszystkie Ich postawy i działania. Oprócz ukazanych wzorców, mamy przypomnienie o sprawdzonych pomocach w rozeznaniu i realizacji woli Bożej, a mianowicie rozważanie Słowa Bożego i korzystanie z kierownictwa duchowego. - Angela Krupińska CSC
450 lat z hasłem „Jak Bóg chce”
Regina Protmann i jej Zgromadzenie Sióstr św. Katarzyny miała więcej szczęścia od Anieli Merici i jej Sióstr Urszulanek, od Franciszka Salezego, Joanny de Chantal i ich Sióstr Wizytek, bo pół wieku wcześniej od Wincentego a Paulo i Ludwiki de Marillac, udało się jej nie tylko założyć czynne apostolsko nieklauzurowe żeńskie zgromadzenie zakonne, ale również skutecznie uchronić siostry przed zamknięciem ich za klauzurą i uniemożliwieniem im realizacji ich apostolskiego powołania w Kościele. Umiejętność odczytywania woli Bożej zarówno w Słowie Bożym, jak i w znakach czasu, a przede wszystkim determinacja w jej realizowaniu sprawiły, że katarzynki już od 450 lat nieprzerwanie wypełniają swój charyzmat w Kościele.
3(165)2024
Wspólnota realna czy wirtualna?
- Jan Paweł II
Wspólnota braterska w przemówieniach i kazaniach Jana Pawła II
Wybrane fragmenty 12 wypowiedzi Jana Pawła II z ponad 500 skierowanych bezpośrednio do osób konsekrowanych. Systematyczne nauczanie o wspólnocie kościelnej i życiu wspólnotowym znajduje się w encyklikach: Christifideles laici (30.12.1988), Vita Consecrata (25.03.1996), Pastores dabo vobis (25.03.1992), Familiaris consortio (22.11.1981) i w instrukcji KIŻKiSŻA o życiu braterskim we wspólnocie „Congregavit nos in unum Christi amor” (02.02.1994). - Jerzy Wiesław Gogola OCD
Powrót do „życia braterskiego we wspólnocie”
Wspólnota musi się nieustannie rozwijać jako wspólnota. Wspólnotą można nazwać grupę osób złączonych uczestnictwem w tych samych dobrach. Każda wspólnota chrześcijańska jest przede wszystkim darem: fundamentem istnienia wspólnoty kościelnej jest udział w Misterium Chrystusa poprzez sakrament chrztu świętego, a fundamentem istnienia wspólnoty zakonnej jest charyzmat życia konsekrowanego udzielony niektórym wierzącym. Dziś potrzebna jest silna wspólnota charyzmatyczna, promocja życia teologalnego wewnątrz wspólnoty, która w centrum swojego życia stawia Chrystusa, a mniej pojedyncze osoby charyzmatyczne. - Piotr Liszka CMF
Duch Święty tworzy wspólnotę zakonną
Niniejszy artykuł to nie klasyczny artykuł naukowy, lecz tylko refleksja bez przypisów, ale za to refleksja integralna. Struktura artykułu wyznaczona jest przez narzędzie metodologiczne zwane pięć warstw refleksji. Dzięki tej metodzie myśl nie zatrzymuje się tylko na jednym wymiarze, lecz ogarnia całość. Dla uzyskania integralności trzeba brać pod uwagę następujące aspekty: substancja (budulec), relacje, wnętrze, zewnętrze i działanie. Są one dostateczne i wystarczające. Muszą być wszystkie, i nie trzeba rozpatrywać jeszcze jakiegoś innego aspektu. Uwagi te dotyczą wszystkich dziedzin naukowych i pozanaukowych, a także wszystkich możliwych zagadnień. W tym artykule refleksja rozpoczyna się od ostatniej warstwy a kończy na pierwszej ukazując, jak Duch Święty tworzy z grupy ludzi wspólnotę uczestniczącą w trynitarnym życiu Boga. - Czesław Parzyszek SAC
Wyzwania dla wspólnot życia konsekrowanego wynikające z rad ewangelicznych
Prawdziwa komunia to wsłuchiwanie się w głos wszystkich członków wspólnoty, nieustanne poszukiwanie równowagi między dobrem pojedynczej osoby a dobrem całej wspólnoty, między charyzmatami osobistymi a planami apostolskimi wspólnoty. Oddala ona zagrożenie życia obok siebie i niezależnie od siebie. Wspólnota zakonna jest przestrzenią, w której dokonuje się ciągłe przechodzenie od „ja” do „my”, od mojego obowiązku do obowiązku powierzonego wspólnocie. Każda osoba powinna się w niej czuć powołana do współodpowiedzialności za innych, do dzielenia radością powołania w klimacie wzajemnej wyrozumiałości i pogody ducha oraz do wspierania tych, którzy słabną pod ciężarem zmęczenia i cierpienia lub zmagają się z poczuciem osamotnienia. - Bernadetta Rusin FMA
Przypowieść o zakonnej wspólnocie
Wspólnota zakonna – niezwykły dar Trójjedynego Boga, boryka się dziś z różnymi przeszkodami w realizacji swej misji. Nie obce są jej problemy współczesności. Siostry i bracia – pielgrzymi nadziei na drodze pokoju, tworząc wspólnoty dialogu, braterskich, przyjaznych relacji, są wciąż nową odpowiedzią na poczucie smutku i bezsensu – zwłaszcza młodych ludzi. Aktualizacja doświadczenia uczniów idących do Emaus (Łk 24,13-35), to przypowieść, która opowiada o zwykłej codzienności zakonnych wspólnot. To ikona wspólnot, które wsłuchane w Jezusa pośrodku, płonącym sercem odnajdują Jego obecność. Każda z podjętych pokrótce refleksji nad komunią wspólnoty: biblijna, teologiczna (zwłaszcza teologii duchowości i moralnej), eklezjalna, historyczna, czy nauk społecznych (również w świetle ekologii) ostatecznie prowadzi do przekonania, że jedyną siłą, która może naprawdę zmienić świat jest Boża miłość. Każda wspólnota jest młoda, jeśli czerpie ze swego źródła: Pisma św. i Eucharystii. Jest świadectwem wiary w zmartwychwstałego Pana, jeśli troszczy się o jedność. - Jolanta Anna Hernik RMI
Wspólnota osób konsekrowanych przypowieścią o człowieczeństwie
Wspólnota życia konsekrowanego rodzi się z Ducha, a jej misja jest poddana Duchowi Świętemu. Kiedy wspólnota otwiera się na doświadczenie intensywnej adoracji Najświętszego Sakramentu, kiedy ponownie spotyka się z obliczem misji i odkrywa, że ta misja polega jedynie na towarzyszeniu ludzkości w spotkaniu z Królestwem Bożym, odzyskuje możliwość życia. Istotną częścią misji wspólnot osób konsekrowanych są ludzie żyjący w konkretnej rzeczywistości. Trzeba do ludzi wychodzić i słuchać ich, by mógł zrodzić się konkretny dialog. - Marek Jeżowski CMF
Czy wspólnota realna jest w stanie wygrać z wirtualną?
Wspólne może być tylko to, co można posiadać, a posiadać może tylko istota myśląca obdarzona wolną wolą. Wspólnota jako słowo abstrakcyjne, wyrażające tak jak wspólność, istotę bycia czegoś (cech, zjawisk, rzeczy, wartości) czymś wspólnym dla posiadających je podmiotów osobowych, po upodmiotowieniu się w naszym postrzeganiu jako realny byt społeczny, generuje własne fakty społeczne charakteryzujące się nową jakością – wspólnotowością. Nie każde życie wspólne jest życiem wspólnotowym, ale każde życie wspólnotowe musi być życiem wspólnym. Nie istnieją wspólnoty bez realnej styczności, tym bardziej wspólnoty zakonne. Bez rzeczywistych bezpośrednich relacji interpersonalnych istnieją tylko wspólnoty wirtualne, które obnażają wirtualność wiary ich członków. - Czesław Parzyszek SAC
Nie lękajcie się... Uwagi starszego współbrata do młodszych współbraci
Skoro Pan Bóg w swej opatrzności zaplanował dla człowieka także starość, to widocznie ma ona jakieś ważne zadanie do spełnienia. Zatem bez starości życie ludzkie nie byłoby w pełni zrealizowane. Dlatego warto się nad tym trochę dokładniej zastanowić.
4(166)2024
Godność i wolność za pontyfikatu Jana Pawła II
- Aleksander Bobko
Rozważania o wolności
W pierwszej części artykułu wskazuję na zapomniane współcześnie źródło idei wolności – jest nim godność człowieka jako istoty, która nosi w sobie „obraz Boga”. W części drugiej prezentuję krótko koncepcję wolności Józefa Tischnera, która jest głęboko inspirowana religią chrześcijańską i interpretuje wolność jako „sposób istnienia dobra”. Powstaje pytanie, na ile dominująca obecnie kultura liberalna, otwarta jest jeszcze na intuicje inspirowane doświadczeniem religijnym. - Bp Ignacy Dec
Godność człowieka w nauczaniu kard. Karola Wojtyły, papieża Jana Pawła II
Nauka o godności osobowej człowieka stanowi centralną ideę w nauczaniu św. Jana Pawła II. Filozof abp Karol Wojtyła wyłożył jej ontyczne podstawy jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku, w swoich antropologicznych rozprawach Osoba i czyn oraz Miłość i odpowiedzialność. Jako papież Jan Paweł II nauczał o godności człowieka bez przerwy: w encyklikach od Redemptor hominis po Evangelium Vitae, w adhortacjach od Familiaris Consortio po Christifideles laici, w liście apostolskim Mulieris dignitatem oraz niezliczonych przemówieniach i kazaniach. - Ks. Bogusław Drożdż
Niezbywalność ludzkiej godności
Godność ludzka to specyficzna wartość mówiąca o wielkości człowieka. Najpełniej i najwznioślej o godności człowieka mówi teologia w oparciu o chrześcijańską antropologię. Nauczanie Kościoła ujmuje przyrodzoną, naturalną godność ludzką w kontekście jej nadprzyrodzonego charakteru, która odsłania prawdę o posiadaniu przez każdego człowieka nieśmiertelnej duszy. Można mówić przynajmniej o kilku cechach ludzkiej godności: absolutności i powszechności, integralności i celowości, odpowiedzialności i nietykalności. Z godności ludzkiej wynikają fundamentalne prawa człowieka. - Marek Jeżowski CMF
Czyhali, żeby go podchwycić na jakimś słowie. Część 1.
Wskazując, że godność – tak jak wolność – jest darem i zadaniem, Jan Paweł II powiedział 16 listopada 1980 w Osnabrück do ludzi upośledzonych: „Dla nas chrześcijan, nie to się liczy, czy ktoś jest zdrowy czy chory. Tym, co się istotnie liczy jest: czy jesteś gotów urzeczywistnić godność darowaną ci przez Boga świadomie i z wiarą, w każdym położeniu i każdej sytuacji życiowej jako prawdziwy chrześcijanin, czy może gotów jesteś stracić tę godność w życiu powierzchownym i nieodpowiedzialnym, w grzechu i winie wobec Boga?”. I tego samego dnia w Moguncji do polskich imigrantów: „Jeżeli człowiek jest gotowy utracić swoją godność, wiarę i narodowe sumienie tylko po to, żeby mieć więcej, taka postawa może prowadzić jedynie do pogardy do samego siebie”. W Moguncji i w Bonn opisał tę godność przymiotnikiem „unantastbare”, ale w Osnabrück przymiotnikiem „unendliche”, co po wielu latach wykorzystywane jest do uwiarygodniania różnych teorii, niekoniecznie poprawnych teologicznie. - Kazimierz Korus
Wartość i godność człowieka w najstarszych źródłach greckich
Autor dzieli się wynikami własnych badań nad najstarszą kulturą grecką. Analizuje poematy Homera Iliadę i Odyseję jako podstawowe i wciąż żywe źródła kultury europejskiej. Dochodzi do wniosku, że wolny człowiek był dla Greków najwyższą wartością, którą Grecy określali terminem timé. Kryterium wartości była sława (klés), czyli społeczna akceptacja, uznanie, szacunek. Bohater eposów troszczył się niezmordowanie o tę sławę, miał starać się, aby być w czynie i słowach najlepszy (áristos). Miarą tej troski był wstyd (aidós) przed popełnieniem czynu haniebnego. Uznawał wartość i godność drugiego, wolnego człowieka. Stawał w obronie swojej czci, ale też odznaczał się wielkodusznością (megalopsychía), czyli gotowością do przebaczenia, kiedy został znieważony. Po śmierci zmarły otaczany był również czcią i szacunkiem, ale już przechodził pod opieką bogów. Taką samą czcią i szacunkiem darzyli Grecy bogów, tu pojawia się inne pojęcie sébas. Czyn znieważający bogów (np. znęcanie się nad zabitym wrogiem) określano terminem asébeia. Bogowie znieważeni, obrażeni tak, jak ludzie w poematach Homera, gotowi byli przebaczyć jeśli zostali poproszeni o przebaczenie. - Grzegorz Kamil Szczecina
Żoliborska katecheza wolności bł. ks. Jerzego Popiełuszki
Jednym z podstawowych tematów w nauczaniu bł. ks. Jerzego Popiełuszki była godność i wolność człowieka oraz społeczeństwa, które wygłosił podczas Mszy św. za Ojczyznę (1982-1984) w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie na Żoliborzu. Błogosławiony w kazaniach i rozważaniach akcentował to, co najbardziej stanowi o człowieczeństwie: godność i wolność. Wartości te stanowią nieskrępowaną możliwość rozwoju osobowości, społeczeństwa i dążenia do wspólnego dobra. Żoliborski kaznodzieja bardzo mocno uwydatnił, iż warunkiem zachowania godności człowieka jest zachowanie wolności wewnętrznej, nawet gdy zagrożona jest wolność zewnętrzna. Dążenie do prawdziwej wolności może dokonać się tylko poprzez konsekwentny wybór Bożej hierarchii wartości. Głosząc te prawdy ks. Popiełuszko podkreślał konieczność szacunku wobec praw osoby ludzkiej w różnych dziedzinach życia i podporządkowania jej, w imię prawdy o człowieku, wszelkich społecznych działań. - Ks. Marian Szymonik
Godność osoby ludzkiej w perspektywie antropologii adekwatnej Karola Wojtyły – św. Jana Pawła II. Część 1.
Człowiek to istota rozumna, zdolna do wolnych wyborów i osobowej miłości, byt cielesno-duchowy, wielorako złożony, a zarazem zintegrowany, poprzez osobowe istnienie zakotwiczone w ludzkiej naturze. Wojtyła, a potem Jan Paweł II potrafił umiejętnie ukazywać istotne aspekty ludzkiego bytu, a jednocześnie miał całościową perspektywę istotnego rozumienia tego, kim człowiek jest. Jego myśl, określana także jako antropologia adekwatna, stanowi głęboką filozofię godności osoby ludzkiej. - Ks. Tadeusz Zadykowicz
Kara śmierci – wbrew czy w obronie godności człowieka? Nauczanie Kościoła katolickiego od św. Jana Pawła II do Franciszka
Nauczanie Jana Pawła II, że „nawet zabójca nie traci swej osobowej godności Bóg sam czyni się jej gwarantem” (Evangelium vitae, 9), nie oznacza, że kara za zbrodnię sama w sobie jest podeptaniem godności zabójcy. Rodzi się tylko pytanie, czy można to odnieść również do kary śmierci, a nawet kary dożywocia, które według papieża Franciszka jest „ukrytą karą śmierci” (Fratelli tutti, 268). Odpowiedź nie jest ani prosta, ani jednoznaczna. Najzagorzalsi przeciwnicy kary śmierci bywają równocześnie najzagorzalszymi zwolennikami aborcji i eutanazji.